Kuracje lipowym węglem najwspanialszym lekiem na niedomagania jelitowe
Najpopularniejszym domowym lekiem od dawna polecanym przez medycynę ludową są napary z wysuszonych kwiatów lipy. Mają one działanie napotne i przez to obniżają gorączkę. Poza tym herbatki lipowe zawierają dużo śluzu: poleca się je więc przy kaszlu, nieżytach dróg oddechowych, zaflegmieniu. Według na- turalistów lipowe napoje pomocne są również w dolegliwościach nerwowych, wykazują lekkie działanie uspokajające i antydepresyjne. Poza tym dawniej polecano też regularne picie herbatek z lipy w chorobach nerek i pęcherza. Przed laty dosyć popularnym lekiem był węgiel lipowy. Otrzymywano go w prosty sposób. Rozpalano ognisko, wrzucano lipowe szczapy, a gdy się solidnie zwęgliły, ognisko zasypywano ziemią. Potem pozostawiano na kilkanaście godzin. Po wystudzeniu ziemię zbierano, zaś szczapy oczyszczano i rozdrabniano. Zwęglone kawałki potem miażdżono na proszek i taki lek przechowywano w apteczkach. Węgiel lipowy sprzedawano również na targowiskach. Przed laty spotkałem Konrada W., który twierdził, że węgiel lipowy jest wspaniałym lekiem przy uciążliwej fermentacji gnilnej w jelitach, nadmiernym wydzielaniu się gazów, burczeniach, systematycznych biegunkach, zatruciach. – Od wielu lat sam przygotowuję sobie węgiel, dokładnie go proszkuję w młynku z wiatraczkiem i stosuję przy jelitowych zaburzeniach. Kurację z powodzeniem stosowało wiełu moich znajomych. Należy trzy razy dziennie używać po pól łyżeczki proszku. Najlepiej dodawać węgiel do pół szklanki jakiejś herbaty ziołowej. Po trzech, czterech tygodniach kuracji zrobić tygodniową przerwę. Do proszku węglowego można dodać też odrobinę przypraw trawiennych, np. kminku.