Uzdrawiający aloesowy miodek, sławny lek na trawienne i żołądkowe dolegliwości
Kuracje aloesem w Polsce rozsławił ks. A. Klimuszko. Uważał on przetwory z tej rośliny za lek na wiele chorób i dolegliwości, m.in. układu trawiennego, przeziębieniowe. Leon C. uważał, że wrócił w pełni do sił po ciężkiej chorobie głównie dzięki miodkowi aloesowemu. – Przez wiele lat walczyłem z różnymi dolegliwościami żołądkowymi o charakterze nieżytowym. Osłabłem, byłem w złej formie. Pewnego razu rozmawiałem na temat problemów zdrowotnych z kolegą. Wtedy on podał mi adres osoby, która pomogła sobie ałoesem. Od niej uzyskałem przepis na miodek z tej rośliny. Dziennie przez cały rok zjadałem po dwie łyżeczki specyfiku, jedną łyżeczkę rano na czczo, potem po pół łyżeczki na godzinę przed obiadem i kolacją. Poranną porcję rozpuszczałem najczęściej w pół szklanki herbaty lipowej. Co 3—4 tygodnie robiłem kilkudniową przerwę. Już po dwóch miesiącach kuracji poczułem się znacznie lepiej, zmniejszyły się dolegliwości żołądkowe i jelitowe, odzyskałem siły i na dodatek przestałem się przeziębiać. A oto recepta, jak miodek sporządzić. Przygotować kilkanaście liści aloesu. Po umyciu włożyć na kilka dni do lodówki. Potem oberwać kolce i liście dokładnie zmiażdżyć. Zmieszać miazgę z podwójną ilością płynnego miodu i sokiem z porzeczek albo cytryny do smaku. Podgrzać do wrzenia. Zamieszać. Odstawić na kilka godzin do wystudzenia. Podgrzać do wrzenia ponownie. Wystudzić. Odcedzić do słoików i przechowywać w chłodnym, ciemnym i suchym miejscu.