Decyzja podjęta

Faktem jest jednak, że decyzja zburzenia domu zbrodni została podjęta nie w trosce o jego zdrowotność, ani by uniknąć nowej tragedii z powodu wpływu pierwszej zbrodni. Celem było zniechęcenie ciekawskich, zbyt licznie przybywających na miejsce, by kontemplować ponure mury, w których coś się wydarzyło. Z nieznanych mi powodów istnieją również domy bez pamięci. Jest to zresztą najbardziej trafny zarzut stawiany przez niedowiarków: jak uwierzyć, że niektóre ściany zachowują w pamięci najmniejsze wydarzenia, skoro tyle innych domów pozostaje obojętnych wobec najbardziej złowrogiej atmosfery? Każdy z nas może znaleźć w swoim otoczeniu dobre (czy rzekomo dobre) przykłady obojętności zakątków. Zresztą wyjątki nie wystarczą, by obalić regułę. Dzięki licznym zarejestrowanym obserwacjom zostało dowiedzione, że w danym domu zabójstwa i dramaty zdarzają się seryjnie, w nieregularnych odstępach, jakby były powodowane jakimś tajemniczym wpływem emanującym ze ścian. Jak, na przykład, nie być zdziwionym łańcuchem tragicznych wydarzeń, które miały miejsce w pewnym domu w Orgerus? Pewien paryski przemysłowiec spędzał w nim wszystkie weekendy, ale nigdy nie pojawiał się tu w tygodniu. Ta miła i wygodna willa przypominała mu jedynie przykre wydarzenia: jego ojciec popełnił w niej samobójstwo, a matka zmarła w wyjątkowo bolesnych okolicznościach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *