Cztery dochodzenia

Domy zlowrogie-przez-swoją-pamięć. Niezliczone w Historii i w Legendzie; mapa geograficzna jest ich pełna. Wystarczy, by amatorzy poszli śladami przewodnika, a ciekawość ich zostanie zaspokojona. Co do mnie osobiście, to nie będę zaczynał po raz drugi pracy tak dobrze wykonanej przez innych (historyków, erudytów, kompilatorów, archiwistów, czy biura podróży…), i której rezultaty są zawarte w ponad tysiącu pasjonujących tomach. W bibliotece tej, w samej tylko Francji jest czym zająć przez całe życie badacza cudów, czy naiwnego turystę. Nie będę jej powiększał. Chcę jedynie podać, ze zwięzłą oschłością, dwa czy trzy aktualne przypadki, których celem jest tylko i wyłącznie wskazanie drogi niedowierzającym, a jednak zainteresowanym badaczom, chcącym sprawdzić teorię w praktyce.
Willa Landru w Gambais. Najłatwiejsze do przeprowadzenia dochodzenie. Wystarczy sporządzić listę kolejnych mieszkańców domu z ostatnich czterdziestu pięciu lat i sprawdzić, co się stało z każdym z nich. Rezultat tych poszukiwań będzie bardzo kształcący. Na razie udajmy jednak nieświadomych, by nie zniechęcać ewentualnych kandydatów na lokatorów, wierzących w zabobony.